Opowiem ci, mamo, co robią pająki - ciekawostki przyrodnicze
Oprac. dr Aleksandra Michalska-Parda
- Wśród bohaterów książki Opowiem ci, mamo, co robią pająki są owady i pajęczaki. Oto mała ściągawka, jak szybko i łatwo odróżnić jedne od drugich:
|
owady |
pajęczaki |
Części ciała |
głowa, tułów, odwłok |
głowotułów, odwłok |
Czułki |
posiadają |
nie posiadają |
Liczba nóg służących do chodzenia |
3 pary |
4 pary |
Skrzydła |
niektóre posiadają, inne nie |
nie posiadają |
- Sieci pajęcze. Pająki, dzięki obecności specjalnych gruczołów (kądziołków przędnych) na odwłoku (czyli na pupie!), tworzą specjalne nici. Budują z nich sieci do łapania owadów. Kształt i wzór takiej sieci jest charakterystyczny dla poszczególnych gatunków. Co ciekawe, dorosłe pająki nie uczą swoich dzieci sposobu budowania pajęczyny, więc ta umiejętność musi być wrodzona. Nić pajęcza, z której powstają pajęczyny, jest bardzo ciekawym materiałem. To substancja 6 razy bardziej wytrzymała od stali, a przy okazji bardzo elastyczna. Nam wydaje się tak delikatna, bo jest cieńsza od ludzkiego włosa, ale w porównaniu ze stalowego drucikiem o tej samej grubości, jest sześciokrotnie bardziej wytrzymała. Dlatego naukowcy od lat próbują stworzyć sztuczne nici pajęcze. Można byłoby je wykorzystywać przy produkcji nowoczesnych nici chirurgicznych, superwytrzymałych opon samochodowych czy niezniszczalnej odzieży. A ty jak sądzisz? Jakie jeszcze zastosowanie mogłaby mieć sztuczna pajęczyna?
- Krzyżak ogrodowy jest jednym z najpopularniejszych pająków. Na górnej stronie odwłoka ma plamę w kształcie krzyża. Młode pająki wykluwają się z jaj wiosną i w kolejnych miesiącach rosną, a wraz z nimi rosną ich… pajęczyny. Jesienią sieci krzyżaków mogą mieć nawet pół metra średnicy, czyli tyle, ile pizza w rozmiarze XXL!
- Topik wodny to pająk, który żyje pod wodą. Do oddychania potrzebuje jednak powietrza, podobnie jak nurkujący człowiek. Dlatego topik buduje pod wodą domek z gęstej pajęczyny, następnie napełnia go powietrzem, które przynosi z lądu. W tym celu wystawia odwłok ponad powierzchnię wody. Z użyciem pajęczyny i włosków na ciele tworzy bańkę wypełnioną powietrzem, z którą nurkuje do swojego domku. Spryciarz, prawda?
- Mucha domowa żywi się pokarmami płynnymi, które pobiera specjalnym narządem gębowym przypominającym końcówkę odkurzacza. Potrafi też zjadać niektóre pokarmy stałe. Robi to w podobny sposób, jak się liże lizaki – najpierw zwilża śliną smakołyk (np. kostkę cukru), a gdy ten się rozpuści, zlizuje słodki płyn. Muchy od wieków towarzyszą człowiekowi. Nie są to jednak mili goście w naszych domach. Po pierwsze: kto z nas lubi, gdy poobiednią drzemkę przerywa uciążliwe bzyczenie nad uchem? Ten dźwięk powstaje, gdy mucha porusza skrzydłami. Robi to z bardzo dużą prędkością. Policzono, że wykonuje 33 uderzenia skrzydłami na sekundę! Sprawdź, ile razy tobie uda się zamachać rękami w tak krótkim czasie. Drugi powód, dla którego muchy nie cieszą się naszą sympatią, jest dużo poważniejszy. Udowodniono, że na jednej muszce może znajdować się aż 6 milionów mikroorganizmów! To ponad 3 razy więcej niż mieszkańców Warszawy! Wiele z tych mikrobów wywołuje groźne choroby.
- Żuk gnojowy. Większość owadów nie jest zbyt troskliwymi rodzicami – zwykle po złożeniu jaj nie interesują się dalszym losem potomstwa. Żuki gnojowe zachowują się inaczej. Starają się swoim dzieciom zapewnić jak najlepszy start w dorosłe życie. W tym celu kopią w ziemi głęboką jamkę. Gromadzą w niej duże ilości odchodów innych zwierząt, przygotowując w ten sposób spiżarnię dla larwy, która wylęgnie się ze złożonego w jamce jaja.
- Jelonek rogacz to największy chrząszcz w Europie. Długość ciała tych zwierząt dochodzi do 7,5 cm, czyli wynosi tyle, ile połowa szerokości zeszytu szkolnego. Samce mają na głowie potężne szczypce (żuwaczki), które przypominają kształtem poroże jeleni (stąd nazwa tych chrząszczy). Nie służą one jednak do gryzienia, lecz są potrzebne w czasie zalotów. Jelonki, aby spodobać się samiczkom, za ich pomocą toczą walki niczym rycerze na turnieju!
- Karaluchy towarzyszyły ludziom już w czasach jaskiniowców. Chętnie pożywiają się resztkami jedzenia pozostawionymi przez człowieka, np. okruszkami, których nie sprzątnęliśmy po kolacji. Są powszechnie nielubiane i oskarżane o roznoszenie wielu chorób, jednak w niektórych krajach ich obecność uznaje się za przejaw bogactwa. To tak, jakby ludzie mówili: „Patrzcie! Mamy tak dużo jedzenia, że możemy nakarmić siebie i karaluchy”. Karaluchy żyją w dużych grupach, w których panuje przyjacielska atmosfera. Rozpoznają się po zapachu i chętnie dzielą się ze sobą jedzeniem. Karaluchy są w stanie przeżyć w bardzo niekorzystnych warunkach – szybko uodparniają się na środki owadobójcze stosowane przez człowieka, wytrzymują promieniowanie radioaktywne 100 razy silniejsze niż znosi ludzki organizm, bez jedzenia i wody przetrwają nawet kilka tygodni. Są również świetnymi sprinterami – biegają z prędkością przekraczającą 5 km/h, czyli dotrzymują kroku idącemu człowiekowi, mimo iż są od niego wielokrotnie mniejsze!
- Pasikonik to nie jest inna nazwa konika polnego!
Te dwa gatunki łatwo od siebie odróżnić po długości czułków – u pasikoników często są one dłuższe niż samo zwierzę. Czułki koników polnych są króciutkie. Pasikoniki są bliskimi kuzynami szarańczy, ale, w przeciwieństwie do nich, są drapieżnikami. Zjadając owady, pomagają ludziom zwalczać szkodniki. Na łące zostawmy je jednak w spokoju, bo zdenerwowane mogą boleśnie ugryźć. Bezpieczniej jest posłuchać wieczorem ich koncertu. Pasikoniki wydają dźwięki, pocierając skrzydłem o skrzydło.
- Mrówka rudnica. Mrowiska tych leśnych mrówek (okazałe kopce z igliwia i patyków) są chronione. Leśnicy czasem otaczają je nawet płotkami, by nie dopuścić do ich zniszczenia. Wszystko dlatego, że owady te są niezwykle pożyteczne. Oczyszczają środowisko z obumarłych szczątków roślin i zwierząt oraz zwalczają larwy wielu szkodników. W ten sposób powodują, że las rośnie zdrowo. Mrówki są wyjątkowo silne. Potrafią udźwignąć przedmiot nawet 20 razy cięższy od nich samych. To tak, jakby dorosły człowiek był w stanie podnieść samochód!
- Trzmiele. W naszym kraju występuje 6 gatunków tych pożytecznych zwierząt. Trzmiele pomagają pszczołom w zapylaniu kwiatów, a tylko w ten sposób rośliny mogą rodzić owoce zawierające nasiona. Trzmiele nie mieszkają jednak w ulach jak pszczoły. Swoje gniazda budują pod ziemią. Żyją w grupach liczących po kilkaset osobników – to tyle, ilu jest uczniów w dużym przedszkolu lub szkole. Musi być im wesoło, prawda?
- Chyba nikt z nas nie lubi komarów. Gdy pojawiają się w pobliżu, staramy się jak najszybciej je przegonić i nie przyglądamy się im dokładniej. Może szkoda, bo okazuje się, że panuje wśród nich wielka różnorodność. W Polsce żyje aż 47 gatunków tych owadów. Na szczęście nie wszystkie wysysają krew – co za ulga! Czy próbowaliście się kiedyś ukryć przed komarami? W tej grze ludzie raczej nie mają szans. Owady te są mistrzami w wyszukiwaniu swych ofiar – wyczuwają ich zapach, ciepło ciała, a nawet… powietrze, które wydychają. Wszystko po to, by „podkraść” kropelkę krwi, której potrzebują do rozmnażania się. Larwy komarów rozwijają się w wodzie. Do oddychania potrzebują jednak powietrza. Dlatego mają na odwłoku specjalną rurkę, którą wystawiają nad powierzchnię wody. Podobnie robią ludzie, pływając w masce z tzw. fajką.
- Biedronka. W Polsce żyje wiele gatunków tych pożytecznych chrząszczy. Ich nazwy często podpowiadają nam, jak dana biedronka wygląda. Jak sądzisz, czym różni się biedronka siedmiokropka od biedronki dwukropki lub dwudziestodwukropki? Nie wszystkie są też jednego koloru. Na przykład biedronka łąkowa jest czarna w żółte kropki, a dwudziestodwukropka odwrotnie – sama jest żółta, a kropki są czarne. Ciekawe, którą z nich uda Ci się spotkać na najbliższym spacerze? Bez względu na liczbę i kolor kropek, wszystkie biedronki pomagają ludziom w zwalczaniu mszyc – owadów niszczących rośliny.
- Kołatek domowy. Co to za potwór tak stuka i straszy w drewnianym domku babci? Na szczęście potwory są tylko w bajkach, a w drewnianym domu hałasować może kołatek. Przysmakiem larw tego chrząszcza są deski i drewniane meble. A skąd hałasy? Kołatki lubią uderzać w ściany wydrążonego przez siebie tunelu. To właśnie wtedy słychać głośne stukanie. Kołatek domowy to prawdziwy mól książkowy! Naukowcy opisali kilkadziesiąt gatunków owadów niszczących książki. Wśród nich znalazł się również kołatek. Owady najchętniej żerują tam, gdzie jest dużo kleju, czyli drążą tunele w grzbietach i okładkach książek.
- Świetliki świecą po to, by ze sobą… porozmawiać. Każdy gatunek ma własny tajny kod złożony z mrugnięć światełkiem. Czyli świetliki, tak jak ludzie z różnych krajów, posługują się różnymi językami. W Polsce występują 3 gatunki tych owadów: iskrzyk, świetlik świętojański (potocznie zwany robaczkiem świętojańskim) i świeciuch. Zdolność świecenia mają samce, samice oraz larwy.
- Ćmy to grupa motyli, które śpią w ciągu dnia i są aktywne nocą. W związku z tym muszą poszukiwać jedzenia w ciemności. Dlatego bardziej niż wzrok pomaga im w tym węch. Ale zaraz, zaraz, przecież motyle nie mają nosa, więc jak mogą wąchać? Otóż robią to czułkami, które są bardzo rozgałęzione i przypominają piórka – to pomaga w wyłapywaniu zapachów z powietrza. Rekordziści wśród ciem potrafią wywąchać obecność samicy z odległości 11 kilometrów!